List Ks. Proboszcza 16.05.2020

Parafia pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Koszalinie, 16.05.2020

Moi Kochani,

To pewnie jeden z ostatnich moich „listów-nielistów” do Was. Powoli sytuacja epidemiologiczna się krystalizuje i za niedługi czas spotkamy się w kościele. Mam w głowie jeszcze wiele tematów, które zamiast pisać, wierzę, że będę miał szansę wygłosić podczas kazań.

Dziś temat bardzo poważny, dla mnie jeden z najważniejszych. „Mój Kościół”

W czasach wielkiego kryzysu jaki przechodzimy razem ze swoim Kościołem, wielu stawia sobie i innym trudne pytania, często zarzuty. Snuje pretensje. Wielu drwi, żartuje, wyśmiewa… Inni są dumni, że odeszli… bo to obciach w XXI wieku wierzyć w świat, którego
nie można ogarnąć umysłem i zrozumieć. Ci co odeszli obwiniają tych co zostali, ci co zostali obwiniają tych co odeszli. Są też wśród nas obojętni. Wszystko im jedno (przynajmniej na razie tak sądzą).

W takiej atmosferze chcę opowiedzieć Wam o kościele w moim sercu, w tworzeniu, którego Wy, moi parafianie jesteście najważniejszym elementem, oczywiście oprócz JEZUSA (wybacz Jezu, że na drugim miejscu).

Jak wielu ludzi wyobraża sobie dziś Kościół?

Często modelem są stare domy arystokratyczne. Wewnątrz wszystko wysokiej klasy. Meble. Perskie dywany. Chińska porcelana. Obrazy. Portrety (często zbyt liczne), cenne pamiątki. Muzeum. Archiwum. Zazdrośnie strzeżona chwała przeszłości. Do niektórych pokoi wstęp surowo wzbroniony. Okna zamknięte. Powietrze zatęchłe. Nie można oddychać. Człowiek się dusi. Wszędzie wywieszki:
nie dotykać, nie wchodzić, zabrania się….. Nie wolno podnosić głosu, śpiewać. Jakby mieszkała tam stara ciotka, cierpka, kłótliwa, chora na nerwy. Nienawidzi nowoczesnej muzyki. Uwielbia Bacha. Rozmowy są bardzo nudne. Zawsze o tych samych sprawach. Pochwały przeszłości i biadanie nad teraźniejszością.- Do czego to dochodzi? Za moich czasów… Sztywny ceremoniał. Niezłomne zasady. Brak atmosfery, radości życia.

A jaki wg. Mnie powinien być Kościół?

Według mnie Kościół to DOM o oknach i drzwiach szeroko otwartych. Bez stróżów o odpychających twarzach. DOM, w którym wszyscy mają prawo czuć się dobrze. Nikt nie powinien czuć się skrępowany. Móc śmiać się i żartować… i fikać koziołki (nie radzę po sześćdziesiątce). DOM, w którym nie wolno oczywiście dorysowywać wąsów na portrecie przodka, ale w którym można zawiesić przynajmniej nowe obrazy. Portrety osób współczesnych. Naszych świętych bohaterów. W którym ma się odwagę wynieść na strych sprzęty nikomu niepotrzebne. W którym również my piszemy historię. A gdy ktoś zawoła ”Dokąd idziecie” Wszyscy z całego serca wykrzykniemy „Naprzód”. Nie wolno nam wyobrażać sobie DOMU jako arcydzieła doskonałego architekta. To musi być DOM synów
i córek. To musi być dom rodzinny, w którym gospodarzem jest Bóg, którego imię to MIŁOSIERDZIE. W którym jest Maryja, pokorna służebnica. W którym są święci bliscy naszym sercom, ale i tacy święci, na których za życia nikt by nie postawił złamanego grosza. Centrum tego DOMU jest serce Ojca. A cegłami, żywymi kamieniami, jesteśmy MY! Nie jacyś oni ale MY. MY jesteśmy odpowiedzialni
za atmosferę, za powietrze, którym się tu oddycha. To MY możemy uczynić z tego DOMU arcydzieło….. albo piekło.

Takiego Kościoła nauczył mnie Jan Paweł II, który w poniedziałek będzie miał setne urodziny. Ty też od Niego uczyłeś się takiego Kościoła- pamiętasz?
„Nie lękajcie się otworzyć na oścież drzwi swoich serc Chrystusowi”
„Nie bój się wypłyń na głębię”
„Totus tuus”- Maryjo

Oto trzy podpowiedzi jak zbudować Kościół- DOM. Wszystko zależy od Ciebie i Twojej bliskości z Bogiem. Jaki będzie nasz Kościół? Taki jakimi będziemy MY.

*Pamiętajmy o koronce do Miłosierdzia Bożego- codziennie o godzinie 20.00
*Zostały rozluźnione zakazy dotyczące uczestnictwa w liturgii. Bardzo proszę o przestrzeganie nakazu co do ilości wiernych, a także dotyczących noszenia rękawiczek i maseczek.
*Bardzo proszę o modlitwę za Darka
*Dziękuję za modlitwę za mnie. Jest trochę lepiej ale to nie jest łatwy dla mnie czas
*Bardzo dziękuję za wpłaty na konto budowy na rzecz utrzymania naszych kościołów. Jednocześnie z całego serca proszę o dalszą pomoc.

Jeszcze będzie przepięknie!

Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący Ojciec i Syn i Duch Święty Amen
Jeszcze będzie przepięknie!
Ks. Jarek Krylik


Strona główna        PDF        Intencje